20.11.2k
patrz -> novi

Stary człowiek z wysiłkiem skupił wzrok na nitce gościńca znikającej gdzieś za horyzontem. Otarł twarz z kurzu i odruchowo poprawił miecz zawieszony przy pasie. Broń była stara jak jej pan - i chociaż okucia dawno utraciły swój blask, kamień osadzony w rękojeści mówił że miecz pamięta dużo lepsze czasy. Nagły podmuch wiatru, całkowicie pozbawiony szacunku dla wieku i doświadczenia, przyniósł i rzucił w twarz wędrowca pył i liście zebrane z drogi.

Ten nie pogniewał się zbytnio. Nadchodziła jesień - jego ulubiona pora - nic nie było w stanie popsuć mu humoru. Najedzone bestie wracały do swoich leży w górach, demony też wolały cieplejsze klimaty... Co prawda bandyci wychodzili na gościńce aby zgromadzić fundusze na przetrwanie zimy, ale stary człowiek nie miał nic przeciwko odrobinie ćwiczeń fizycznych, poza tym niewiele miał do stracenia.

Dzień powoli dobiegał końca. Czas było ruszać...

- Na wschód. Zawsze na wschód. - powiedział do siebie starzec. Uśmiechnął się pod wąsem, jakby z dobrego żartu. I powędrował w dal traktem, zostawiając za sobą zachodzące słońce.

"Starcy" to strona gry fabularnej rozgrywanej w wolnych chwilach. Niektórzy mówią na to PBM (play by mail), inni SBM (story by mail). Nie lubię się sprzeczać, więc będę się trzymał pojęcia 'gra'. Trochę gra słów, trochę pozorów, a najczęściej gra z czasem i własnym lenistwem, bo historii nie da się tworzyć ot tak, zajmuje to trochę zasobów. Dlatego nie spodziewajcie się codziennych (ba, nawet cotygodniowych) aktualizacji...

W zamian za odrobinę cierpliwości możemy zaoferować dbałość o detale i formę, nietuzinkowych bohaterów i wiele zabawnych, wzruszających i tragicznych sytuacji. Uczyliśmy się od najlepszych: "Dziedziczna nienawiść", "Żegnaj laleczko", "Latex"... Te, oraz inne wielkopomne dzieła były naszym natchnieniem. Nieco podretuszowane sytuacje i bohaterowie z szarego świata również nie znaleźli się w grze przypadkowo.

Wielki Ciotownik zastanawia się nad przyszłością tego świata

Wszystkie opowieści zamieszczone w wątkach są tworzone przez graczy lub prowadzącego, który odtąd będzie określany kryptonimem WC (Wielki Ciotownik). WC ma prawo (z którego czasem korzysta) do retuszowania i zmiany tekstu grających, ale należy podkreślić, że duża część każdego z wątków (jak również większość życiorysów) zostały w całości napisane przez graczy i nie wymagały retuszu. Myślę, że dobrze to świadczy o graczach :)

To tyle tytułem wstępu. Zapraszamy do zapoznania się z bohaterami opowieści oraz ich przygodami...

Wielki Ciotownik (z gromadką)